Burmistrz Bielawy odmawia rozmowy w sprawie wywłaszczenia mieszkańca

20 grudnia 2025
antenna satelitarna na dachu
Burmistrz Bielawy jako inwestor nieodpowiada na pytania mediów.
 

Po spotkaniu ze starostą w sprawie wywłaszczenia części działki pana Fryderyka udaliśmy się do inwestora projektu budowy wiaty przystankowej. Jak się okazało, inwestorem tej inwestycji był burmistrz Bielawy, Andrzej Hordyj, który jednocześnie wystąpił z wnioskiem prowadzącym do wywłaszczenia mieszkańca.

To właśnie na terenie należącym do pana Fryderyka wybrano lokalizację pod zabudowę wiaty przystankowej. W związku z tym chcieliśmy uzyskać bezpośrednie wyjaśnienia dotyczące wyboru miejsca, ewentualnych alternatywnych lokalizacji oraz powodów, dla których zdecydowano się na rozwiązanie ingerujące w prywatną własność mieszkańca.

Burmistrz Bielawy nie zgodził się jednak na rozmowę. W odpowiedzi przekazanej za pośrednictwem urzędnika Urzędu Miejskiego poinformowano nas, że burmistrz „w zasadzie w ogóle nie rozmawia z mediami”. Tym samym nie uzyskaliśmy żadnych merytorycznych odpowiedzi na zadane pytania.

Milczenie burmistrza Andrzeja Hordyja oraz ignorowanie mediów w sprawie budzącej tak duże emocje społeczne rodzi poważne wątpliwości co do przejrzystości działań władz samorządowych. Jest to kolejna sytuacja, w której burmistrz nie znajduje czasu na odniesienie się do pytań dotyczących spraw istotnych dla mieszkańców Bielawy.

Sprawa pana Fryderyka pozostaje otwarta, a pytania o zasadność wywłaszczenia, rolę burmistrza jako inwestora oraz standardy komunikacji z mediami prędzej czy później będą musiały doczekać się jasnych odpowiedzi.

Nagranie rozmowy telefonicznej z Urzędem Miejskim w Bielawie, dotyczącej próby uzyskania stanowiska burmistrza, dostępne jest w zakładce „Sprawy mieszkańców”, w materiale poświęconym sprawie pana Fryderyka.

glosmiasta.info@gmail.com